Terminologia prawnicza – dlaczego tak trudno
Prawo i język prawniczy to dla wielu osób coś totalnie niezrozumiałego. Przepisy prawne, kodeksy, ustawy są często tak zawiłe i napisane takim językiem, że wydaje się niemożliwe aby je zrozumieć. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze bardzo specyficzny język prawniczy pełen zawiłej terminologii. Terminologia prawnicza to już w ogóle temat na osobny artykuł, a nawet dłuższą rozprawę. Dlaczego?
Trudność terminologii prawniczej w dużej mierze polega na tym, że słownictwo jest często żywcem wzięte z łaciny. Jak wiadomo prawo europejskie w dużej mierze opiera się ciągle na kodeksach i podstawach prawa łacińskiego. Nie dziwi zatem fakt, że terminologia prawnicza ciągle jest oparta na zwrotach, a nawet całych sfomułowaniach pochodzących z łaciny. Co ciekawe, tego typu zwroty nie są w ogóle tłumaczone na język polski. Nie znając zatem ich znaczenia możemy napotkać duże problemy.
Terminologia prawnicza – gdzie szukać pomocy
Jak zatem sobie radzić w sytuacji gdy terminologia prawnicza nas zdecydowanie przerasta, a z jakichś powodów powinniśmy być na bieżąco i dobrze się orientować w jaki sposób działają przepisy? W takich sytuacjach mamy dwa wyjścia. Po pierwsze, zawsze możemy poszukać informacji sami. W erze Internetu zadanie jest zdecydowanie ułatwione. W Internecie znajdziemy szereg wyjaśnień konkretnych sformułowań, objaśnienia kontekstu, a nawet dokładnego pochodzenia. Poza tym Internet pełen jest fachowych artykułów na tematy prawnicze, a także różnego rodzaju blogów tematycznych.
Jeśli takie zadanie nas przerasta można pomyśleć o wizycie w kancelarii prawnej. Co ciekawe, wiele kancelarii prawnych oferuje bezpłatne konsultacje. Czasem właśnie tego typu konsultacje mogą się okazać bardzo pomocne. Jeśli bezpłatne konsultacje to dla nas za mało można zdecydować się na skorzystanie z płatnej usługi prawniczej. Co ciekawe, coraz więcej kancelarii oferuje coraz bardziej niestandardowe usługi, które mogą się faktycznie okazać pomocne. Warto się zatem zastanowić także nad taką opcją. Wkrótce może się okazać, że terminologia prawnicza wcale nie jest tak zła.
